 |
Nokturn Forum do dyskusji na temat larpów grupy Nokturn
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cichy
Forumowicz
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: FELDUR
|
Wysłany: Nie 19:56, 28 Lut 2010 Temat postu: Feldur |
|
|
Poniższe informacje na temat państwa na razie zostaną umieszczone w jako takiej okrojonej wersji kiedy znajdę więcej czasu postaram się rozwinąć te wątki.
Władza
Władcą Felduru jest Björn Rauđur – Zwany tez krwawym niedźwiedziem. Powiernik smoczej krwi z pokolenia na pokolenie. Człowiek ten twardo stąpa po ziemi, ci którym dane było poznać władcę mogli się o tym przekonać, „Każdy kto spróbował by go znieważyć z pewnością skończy bez głowy.” - mawiali. Stworzył swoje państw o z niczego, i poświęcił bardzo wiele dla jego rozwoju. Nigdy nikomu nie pozwolił znieważyć Felduru ani jego mieszkańców, co doprowadziło kilka razy w historii do rozlewu krwi. Honor, Siła i Lojalność to najważniejsze cechy jakie ceni.
Ze swojego tronu w Hellirze, skąd jak mawiają widzi całą wyspę, rządzi sprawiedliwie acz twardo.
Władcy zawsze towarzyszy i doradza wiedźma. Powiadają, że jedyną osobą której boi się Niedźwiedź jest właśnie ona. Funkcję wiedźmy obejmuje wybierana przez triumwirat najwyższych kapłanek i zaakceptowana przez władcę jedna z „orka”, szczególnie obdarzonych mocą dziewcząt ze świątyni od początku przygotowywanych do tej funkcji. Oficjalnie zstępująca z funkcji poprzednia wiedźma nie ma wpływu na wybór swojej następczyni. Jednak przykład obecnej wiedźmy zdaje się przeczyć tym informacjom, gdyż jest ona siostrzenicą byłej. Nie wiadomo co dzieje się z emerytowaną wiedźmą, po prostu jest zapominana.
Do świątyni zawsze brana jest pierwsza urodzona w danej rodzinie dziewczynka. Wyjątkiem są orka, których narodziny są i tak zbyt rzadkie i wszystkie szczególnie obdarzone dziewczęta są zabierane z domów. W danym pokoleniu, w którym jest towarzyszka władcy, pozostałe orka, których z reguły jest trzy (podobno wiele lat temu było ich dziesięć, co bardzo poróżniło świątynię, omal nie prowadząc do rozłamu), zastępują triumwirat, by w następnym pokoleniu wybrać wiedźmę. W przypadku, gdy są za młode, lub jest ich za mało, stary triumwirat utrzymuje władzę w świątyni, aż będą trzy następczynie. Kapłanki są bezpośrednio podległe wiedźmie, która jest oficjalną głową Świątyni (czyli zarówno Norđuru jak i wszystkich pomniejszych świątyń rozsianych po Feldurze).
Tylko władca i najwyższe kapłanki znają pozostałe sekrety Świątyni.
Ludzie
Mieszkańcy Felduru to twardzi ludzie zahartowani w zimnych wodach zatoki lodu. Od pokoleń uczyli się żeglugi i udoskonalali tą sztukę przez co dziś mało kto potrafi dorównać im na morzu. Na co dzień zmagają się z trudami życia w tej nieprzystępnej krainie jednak nikt nie narzeka na swój los. Feldurczycy przyjmują życie wraz ze wszystkimi jego dobrodziejstwami i wadami, ciesząc się z każdego dnia jaki dany im został przez „Błekitnego Jaszczura”. Mimo swoich codziennych zajęć nikt z Feldurczyków nie zapomniał o swoich wojowniczych korzeniach.
Są bardzo lojalni wobec swojego władcy.
Wierzenia
Feldur powstał, gdy jego ludzie dotarli do lodowej jaskini wewnątrz której odnaleźli śpiącego smoka (naprawdę były to zmrożone szczątki zmarłego wiele stuleci temu, ale nie wolno przy Feldurczykach używać tego określenia, dla nich smok jest uśpiony).
Według prastarej legendy, gdy smok się zbudzi, lód zmrozi cały świat i nastąpi koniec świata. Tylko najwaleczniejsi wojownicy będą mogli należeć do armii prowadzonej przez smoka do Nowego Świata.
Ponadto lud Felduru kultywuje honor oraz własną siłę. powszechny jest tzw. "kult miecza" - nie jest to religia. Każdy na wyspie jest od młodych lat przyzwyczajany do walki, ciężaru broni - jest to niejako hołd składany przodkom, dzielnym wojownikom którzy już odeszli lecz patrzą na swych następców. Uważa się iż oręż jest duszą wojownika dlatego też wojownicy Felduru bardzo dbają o swoją broń i nie rozstaja się z nią ani na krok.
Feldurczycy są przesądni. Na swój sposób.
Nie wychylenie kielicha do dna - wróży chorobę.
Obcięcie kobiecie włosów - spowoduje gorszy miesiąc w gospodarstwie.
Obrośnięcie tłuszczem - zapewni haniebną, spokojną starość.
Według Feldurczyków najważniejsza jest możliwość przygotowania się do Ver út - Końca Świata.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cichy dnia Nie 22:27, 28 Lut 2010, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Cichy
Forumowicz
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: FELDUR
|
Wysłany: Nie 21:22, 28 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Prowincje
1. Norđurhluti (Norđur)
Praktycznie cała skuta lodem. To tu znajduje się główna świątynia. Głęboko w lodowcu, w plątaninie lodowych korytarzy kapłanki pilnują Błękitnego Jaszczura, by nikt go nie zbudził przed czasem.
Maleńka wyspa wysunięta na wschód jest obwarowaną fortecą
2. Hverfand
Od zachodu pokryta urwiskami skalnymi graniczącymi z otwartą wodą. Nie posiada jednego głównego miasta, jest zaś usiana drobnymi osadami, w dolinach i lasach, gdzie mieszkańcy zajmują się obróbką feldurskiego drewna z „fura”, bardzo wytrzymałej sosny.
3. Byrjun
Stolica Felduru. Po cofnięciu się lodowca pozostała równiną. Południowy cypel jest olbrzymią siecią portów połączonych w jedno wielkie miasto.
4. Ey
Gdy na Feldurze zaczynało brakować miejsca, a połowy nie wystarczały by wyżywić cały kraj, Feldurczycy wydarli z kontynentu kolejną wyspę. Urodzajna, z łagodnym klimatem dostosowanym do prawie całorocznej uprawy. Jednak zmiana klimatu spowodowała, że mieszkańcy z Ey też złagodnieli.
5 i 6 Suđurhluti (Suđur) i Umdeil
Obie zdobyte całkiem niedawno. Umdeil okazała się idealną ziemią, jej mieszkańcy zajęli się uprawą roli, specjalizują się w produkcji jadalnego oleju z rosnących tam oliwek. Miła odmiana w stosunku do tradycyjnego feldurskiego tranu. Suđur mimo że ciepła nie spowodowała zmiany zwyczajów Feldurczyków. Krążą pogłoski, że wody przy Sud Ey – południowej wyspie – są ulubionymi terenami niesfornych kapitanów, którzy utrudniają innym żeglującym podróże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|