Nokturn

Cichy

Ja tam sobie nie mam nic do zarzucenia Razz

to Tyberia mordowała od tyłu Wink

silny

Cichy

Nigdy nie powiedziałem że nie wrócę po swoje ziemie Razz

, to Kapłan nie dopilnował wszystkich warunków traktatu który i tak nie został spisany więc nie masz podstaw by mnie osądzać Razz

Finnegan

Ryjówka

Słysze że dużo się działo i nie martwcie się czaję się gdzieś po kontach jeszcze tu wrócę buhahahahaha! A przynajmniej mam taką nadzieję Wink

Arius

Ja Główny Napierdalator serii larpów bardzo dziękuje graczom i MG za świetną zabawę.
Osobiste podziękowania dla:
Tyberi - za wyznaczanie propozycji nie do przyjęcia.
Mendolimo - za tchórzostwo.
Bajer Feldurowi - za prawdziwie wojowniczy sojusz.
Ithirdorowi - za okazanie się godnym sprzymierzeńcem.
Yyyy T-cośtam elfickie - za rozsądek.
Wschodnim Kresą - za psychopatycznego władcę.
Gej Skok - za argumentacje nie do przebicia i drendofilię.
Jedyny Nowigrad - za kolejnego szczęśliwego sojusznika.
Vrali - za szybkie i konkretne działanie.

A no i nie mogę pominąć Iktorna w podziękowaniach z którym świetnie się wyzywało.

Ankalime

Tallana

Finnegan

Ale lasy nie kochają jego...;]

silny

kłak

Finnegan

Saga tak opisała te dni:
"I widząc brak oliwek jarlowie zawrzeli oburzeniem a wielu wzniosło okrzyki, że Tyberia krwią powinna zapłacić za ich brak na stole Bjarna. Wtedy podniósł sie zza stołu sam wódz Felduru, potoczył po zebranych ponurym wzrokiem i obwieścił: "Niech wysłannicy zapalą ognie sygnałowe na wszystkich wyspach i niech hovdingowie zbiorą dzielnych mężów i uzbroją swe drużyny. Za tę zniewagę zaniesiemy wojnę na południe!"

Panuje także opinia, że Bjarn powiedział po prostu: "Wszyscy rzygaliśmy już tym cholernym tranem. Poza tym - na wszystkie lodowe demony - widok wiedźmy krztuszącej się pestką oliwki był tak zabawny, że za nic nie zrezygnowałbym z powtórki..."

Wink

Cichy

ikrit

Za tchórzostwo? Ariusie zdawało mi sie czy aby nie zabiłeś jednego z naszych w pojedynku?(tchórzostwem było jak wpierw ja wyzwałem Abramov'a potem mój człowiek i uciekał;p)

Jakbym wyzwał wieśniaka to bym sam siebie wyzwaniem obraził;p(wiec wyzwał cie człowiek z gminu)

Co do Barbarzyństwa to chciałem zauważyć ze samo podrzynanie gardeł owym sztyletem nim było Razz